Dajmy czadu dla Nadii. Kupmy "malucha"

2019-11-15 12:00:00(ost. akt: 2019-11-15 12:24:19)
- Dajmy ognia dla Nadii. Kupmy tego Malucha za największą sumę, jaką się da - zachęca Krzysztof Hołowczyc

- Dajmy ognia dla Nadii. Kupmy tego Malucha za największą sumę, jaką się da - zachęca Krzysztof Hołowczyc

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Po raz kolejny pokazujemy, że jesteśmy solidarnym społeczeństwem i potrafimy się zjednoczyć, aby nieść pomoc innym. Dowodem jest fala ludzkich serc, która "płynie" do jedenastoletnie dziewczynki z Barcian, która jest chora na białaczkę.
Nadia Szykowska ma 11 lat i pochodzi z Barcian. Jest podopieczną Fundacji "Przyszłość dla dzieci". - To przesympatyczna młoda dama. Dziewczynka zachorowała bardzo niedawno, bo kilka miesiący temu. Rodzice zauważyli u dziecka wzmożoną męczliwość, pogorszenie apetytu, ubytek masy ciała, dolegliwości bólowe okolicy lewego stawu barkowego. Na podstawie badań laboratoryjnych i obrazowych u dziecka rozpoznano ostrą białaczkę limfoblastyczną bez zajęcia ośrodkowego układu nerwowego. Dla rodziców był to ogromny szok. Ale nie poddali się. Zwrócili się do naszej Fundacji z prośbą o pomoc w gromadzeniu środków na dalsze leczenie i rehabilitację córki. Dziecko ma już po raz kolejny podawaną chemię. Aby Nadia mogła cieszyć się życiem, bawić się z rówieśnikami, chodzić do szkoły, potrzeba wielu środków na rehabilitację oraz leczenie. Pomóżmy wspólnie Nadii - razem możemy zdziałać cuda!!! - czytamy na stronie internetowej fundacji. Dziewczynka przebywa obecnie w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie.

I rzeczywiście te cuda się zdarzają. Bo za prawdziwy cud można uznać już to, co wokół dziewczynki zaczęło się dziać. Ruszyły internetowe zbiórki i licytacje na portalach społecznościowych. Jednak prawdziwą furorę, również medialną, robi Fiat 126p. Malutki, czerwony samochód po remoncie postanowił zlicytować dziadek dziewczynki. Pomaga mu w tym społecznik Jacek Szwark oraz kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc. To właśnie na profilu facebookowym rajdowca trwa licytacja. - Miałem okazję tym cudem jechać. Urządzenie jest w bardzo dobrej formie. Jestem nim zachwycony. To były piękne czasy, kiedy się jeździło takimi pojazdami. Nadia jest bardzo ciężko chora. Dziadek powiedział, że to urządzenie które kocha chce przekazać na licytację, aby Nadia mogła się leczyć. Bardzo byśmy chcieli, żeby to się udało. Dziewczynka przy białaczce potrzebuje wszelkiej możliwej pomocy - mówi Krzysztof Hołowczyc. "Czerwona Strzała" osiągnęła już kwotę 32 tysięcy złotych. Licytacja zakończy się 17 listopada o godz. 20.00. - Bardzo was wszystkich proszę, dajcie czadu, dajmy ognia, kupmy tego Malucha za największą sumę, jaką się da. Do dzieła - zachęca sportowiec.

To nie jedyny przejaw gorących ludzkich serc. Gmina Barciany przygotowuje imprezę charytatywną, która odbędzie się 14 grudnia. Niektórzy już teraz pomagają dziewczynce w spełnianiu jej marzeń. Nadia bardzo chciałaby poznać aktorów z serialu "Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny", Margaret oraz Mariusza Pudzianowskiego. Dzięki pomocy Jacka Szwarka wiele wskazuje na to, że te marzenia niedługo się urzeczywistnią. Więcej o fali dobroci i wsparcia dla Nadii napiszemy w kolejnych numerach "Gazety w Kętrzynie".

Wojciech Caruk


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5